Halo Szwecja! #169

Czy sklepy bez personelu są w Szwecji popularne? Jakie zwierzęta coraz częściej pojawiają się u wybrzeży Szwecji? I czy nasi północni sąsiedzi potrzebują więcej rozwiązań w zakresie energii słonecznej?

Wszystko to w naszym najnowszym przeglądzie szwedzkich mediów. Tytuł każdego opisanego przez nas artykułu zawiera link z wiadomością w języku szwedzkim, oraz oznaczenie stopnia trudności tekstu, tak abyście poza samym zdobywaniem informacji mogli też poćwiczyć język szwedzki. W ten sposób bez względu na zaawansowanie językowe, każdy znajdzie tu coś dla siebie.

*** – zaawansowany

** – średnio zaawansowany

* –  łatwy

Ciekawe, który artykuł Was dziś najbardziej zainteresuje!

Sklep bezobsługowy*


Siostry Ellen, Marta i Anna Danielsson otworzyły sklep w Östra Tommarp w Skåne. Można tam kupić jedzenie. W sklepie nie ma żadnej obsługi. Do sklepu wchodzi się odblokowując wejście identyfikatorem bankowym. Potem robi się zakupy, skanuje kody produktów i płaci. Wszystko to bez udziału obsługi sklepu. W Szwecji w ciągu sześciu miesięcy otworzono około 40 takich sklepów.

Ekspert: oczekujemy więcej wizyt morsów**



To, że zwierzęta wodne czasem zabłądzą nie jest żadną nowością, ale tego lata południową część krajów nordyckich odwiedziło niezwykle dużo morsów. To jeszcze nie koniec ich wizyt, jak prognozują szwedzcy eksperci. Nikt tak naprawdę nie wie, dlaczego morsy tak licznie kierują się na południe, ale jest pewne, że wpływ na to mają zmiany klimatyczne. W Arktyce topnieją lodowce.

Szwecja potrzebuje więcej rozwiązań w zakresie energii słonecznej***



Istnieją inne rozwiązania, niż takie, gdzie właściciele willi posiadają własne panele słoneczne. Znalezienie alternatyw jest kluczowe, by Szwecja mogła spełnić swoje założenie na 2040 rok: 100% energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł naturalnych. Rynek energii słonecznej eksplodował w ciągu ostatnich lat. Przyczynami tego trendu są wzrastające ceny energii elektrycznej i postępujące zmiany klimatyczne.

Tekst: Anna Hamanowicz



Podobne wpisy