Halo Szwecja! #17

W dzisiejszym Halo Szwecja dowiecie się między innymi, dlaczego obowiązujący od 1 lipca zakaz palenia może stwarzać niebezpieczeństwo, jaki powód do dumy mogą mieć Saamowie, oraz o rekordowych liczbach na rynku mieszkaniowym. Jak co tydzień opowiadamy Wam o tym, co w ostatnim czasie wydarzyło się w Szwecji. Tytuł każdego wydarzenia zawiera link z wiadomością w języku szwedzkim, oraz oznaczenie stopnia trudności tekstu, tak abyście poza samym zdobywaniem informacji mogli też poćwiczyć język szwedzki. W ten sposób bez względu na zaawansowanie językowe, każdy znajdzie tu coś dla siebie.

*** – zaawansowany

** – średnio zaawansowany

*-  łatwy

Zobaczcie co tym razem dla Was przygotowaliśmy!

Muzeum oddaje ciała zmarłych Saamów*

70 lat temu wykopano ciała 25 ludzi z grobów w Lycksele. Były to stare samskie groby. Od tamtego czasu ciała znajdowały się w Historiska museet w Sztokholmie i były poddawane różnym badaniom. Przez wiele lat Saamowie protestowali wobec takich praktyk, które zdarzały się już w XVIII i XIX wieku. Nareszcie udało im się wywalczyć swoje i ciała zostaną ponownie pochowane.

Zakaz palenia stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa – „dotyka zarówno pracowników pubów, jak i gości”**

Zakaz palenia obowiązuje w Szwecji już drugi miesiąc, ale emocje wokół niego są wciąż bardzo silne. Pojawiają się głosy od właścicieli pubów, którzy twierdzą, że zakaz palenia jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa. Nikt nie przejmuje się zakazem, ludzie nadal palą, a to prowadzi do kłótni, bójek i innego typu trudności, a przed barami pojawiają się blokujące wejścia skupiska ludzi. Sytuacja wymyka się spod kontroli, a nowe prawo zdaje się nie przynosić pożądanych efektów.

Rekordowe liczby na rynku mieszkaniowym***

Rynek mieszkaniowy w Szwecji nawet w lipcu bije rekordy sprzedaży. W tym letnim, pozornie spokojnym okresie, sprzedano już 5471 mieszkań (!), aż 12% więcej, niż w zeszłym roku. Od marca tego roku w zasadzie każdy kolejny tydzień był rekordowym. Szwecja nie nadąża za budowaniem mieszkań, więc tak wielki popyt jest dość alarmujący. Na tak potężnej sprzedaży mieszkań ucierpią przede wszystkim młodzi, oraz osoby niezamożne.

Wiadomości przygotowała: Anna Hamanowicz

Podobne wpisy